twitter
facebook

Czy umowa leasingu po jej cesji może być traktowana jako umowa leasingu u nowego leasingobiorcy?

PYTANIE

Spółka cywilna podpisała umowę leasingu operacyjnego samochodu osobowego na 2 lata. Dotychczas wpłaciła ratę zero w wysokości 24.000 zł i po 15.000 zł rocznie i 24 raty po 1720 zł (wszystkie kwoty netto). Po roku wspólnicy podjęli decyzję o rozwiązaniu spółki, od tego momentu wspólnicy będą dalej prowadzi działalność gospodarczą - każdy na własny rachunek. Jeden ze wspólników chciałby dalej korzystać z samochodu spółki (przedmiot leasingu) z tym jednak, że chciałby, aby raty leasingowe stanowiły koszty uzyskania przychodu nowej firmy.

Czy cesja leasingu umożliwia zaliczanie rat leasingowych w koszty przez firmę, na rzecz której została dokonana cesja?
Jeżeli na pytanie 1 odpowiedź jest pozytywna, to czy konieczne jest spełnienie przez nowy podmiot dwóch warunków umowy leasingu operacyjnego (czas umowy - 40% i wartość początkowa) W jaki sposób należy określa
wartość początkową umowy w nowej firmie?
Jeżeli cesja nie pozwoliłaby na zaliczanie do kosztów rat leasingowych, to w jaki sposób rozliczane byłyby raty leasingowe w nowej firmie?
Czy jest inny sposób (poza cesją) przejęcia samochodu (przedmiot leasingu), tak aby raty leasingowe były zaliczane do kosztów uzyskania przychodów?
Czy możliwe jest rozwiązanie dotychczasowej umowy leasingowej i podpisanie przez nowy podmiot drugiej umowy (na leasing tego samego samochodu - w tym przypadku już używanego)?

ODPOWIEDŹ

Nawet jeśli po cesji u nowego leasingobiorcy - okres trwania umowy jest krótszy niż 40% okresu amortyzacji, zaś suma opłat jest niższa od wartości początkowej, nie ma podstaw do traktowania umowy inaczej niż jako leasing.

Cesja umowy leasingu - o ile umowa jako całość (biorąc pod uwagę cały okres, na który początkowo została zawarta) spełnia warunki określone w przepisach (odnoszące się do czasu trwania umowy oraz sumy opłat wynikających z tej umowy) - umożliwia zaliczania rat leasingowych do kosztów uzyskania przychodów u nowego leasingobiorcy (tego, na rzecz którego została dokonana cesja).
Przepisy ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych - dalej u.p.d.o.f., stanowią, że umową leasingu jest umowa nazwana w kodeksie cywilnym, a także każda inna umowa, na mocy której jedna ze stron, zwana dalej "finansującym", oddaje do odpłatnego używania albo używania i pobierania pożytków na warunkach określonych w ustawie drugiej stronie, zwanej dalej "korzystającym", podlegające amortyzacji środki trwałe lub wartości niematerialne i prawne, a także grunty.

Przepis art. 23b ust. 1 u.p.d.o.f. stanowi, że opłaty ustalone w umowie leasingu, ponoszone przez korzystającego w podstawowym okresie umowy z tytułu używania środków trwałych oraz wartości niematerialnych i prawnych, stanowią przychód finansującego i odpowiednio koszt uzyskania przychodów korzystającego, jeżeli umowa ta spełnia następujące warunki:
1) została zawarta na czas oznaczony, stanowiący co najmniej 40% normatywnego okresu amortyzacji, jeżeli jej przedmiotem są podlegające odpisom amortyzacyjnym rzeczy ruchome lub wartości niematerialne i prawne, albo została zawarta na okres co najmniej 5 lat, jeżeli jej przedmiotem są podlegające odpisom amortyzacyjnym nieruchomości, oraz
2) suma ustalonych w niej opłat, pomniejszona o należny podatek od towarów i usług, odpowiada co najmniej wartości początkowej środków trwałych lub wartości niematerialnych i prawnych.

Od niedawna można się spotka z poglądem - wyrażanym przez organy podatkowe - że w przypadku tzw. cesji umowy leasingu, należałoby traktowa
odrębnie okres trwania umowy (i wnoszone opłaty) u dotychczasowego leasingobiorcy oraz czas trwania umowy (i wnoszone opłaty) u nowego leasingobiorcy.

Pogląd ten zasadza się na uznaniu, że "przy cesji umowy leasingu nowy leasingobiorca nie przejmuje praw i obowiązków poprzedniego leasingobiorcy o charakterze podatkowym, w tym nie może zaliczy do kosztów podatkowych rat leasingowych w pełnej wysokości" (tak Dyrektor Izby Skarbowej w Warszawie z dnia 4 czerwca 2009 r., IPPB1/415-219/09-2/MT).

Takie poglądy - prezentowane przez organy podatkowe - są kompletnym nieporozumieniem. Nie trzeba bowiem niczego przenosi
(żadnych uprawnień podatkowych) na nowego leasingobiorcę.

Przepisy u.p.d.o.f. stanowią, że kosztami uzyskania przychodów są opłaty z tytułu umowy leasingu, jeśli umowa trwa przez określony czas (co najmniej 40% normatywnego okresu amortyzacji) zaś suma opłat wynikająca z umowy jest równa co najmniej wartości początkowej przedmiotu leasingu.
Przy tzw. cesji umowy leasingu nie ma miejsce zawarcie nowej umowy. Następuje zmiana dotychczasowej umowy. W miejsce dotychczasowego korzystającego wchodzi nowy korzystający. Umowa (w sensie przedmiotowym) jest ta sama. Następuje tutaj tylko zmiana jednej ze stron umowy. Lecz jest to nadal ta sama umowa. W związku z tym należy ocenia czas trwania całej umowy - od jej zawarcia z pierwszym leasingobiorcą aż do czasu upływu umówionego okresu, na który została zawarta. Cesja umowy nie jest zawarciem nowej umowy. W związku z tym - zarówno u dotychczasowego leasingobiorcy, jak i u nowego leasingobiorcy czas trwania umowy oraz suma opłat wynikających z umowy obejmuje zarówno okres trwania umowy u pierwszego leasingobiorcy, jak i okres trwania umowy o nowego leasingobiorcy.

Przepisy u.p.d.o.f. nie stanowią przecież o "okresie korzystania z przedmiotu leasingu" oraz o "sumie opłat wnoszonych przez danego leasingobiorcę", lecz o "okresie, na jaki została zawarta umowa" oraz "sumie opłat wynikających z umowy". To też wskazuje na konieczność oceniania całej umowy, a nie na ocenę tylko wykonywania umowy u danego leasingobiorcy.

W związku z tym - nawet jeśli po cesji u nowego leasingobiorcy - okres trwania umowy jest krótszy niż 40% okresu amortyzacji, zaś suma opłat jest niższa od wartości początkowej, nie ma podstaw do traktowania umowy inaczej niż jako leasing.

W związku z tym uważam, że cesja umowy leasingu - o ile umowa jako całość (biorąc pod uwagę cały okres, na który początkowo została zawarta) spełnia warunki określone w przepisach (odnoszące się do czasu trwania umowy oraz sumy opłat wynikających z tej umowy) - umożliwia zaliczania rat leasingowych do kosztów uzyskania przychodów u nowego leasingobiorcy (tego, na rzecz którego została dokonana cesja).
Nie jest konieczne, aby nowy leasingobiorca spełniał dwa warunki umowy leasingu operacyjnego (tzn. aby umowa leasingu po cesji trwała co najmniej 40% normatywnego okresu amortyzacji oraz aby suma opłat była równa co najmniej wartości początkowej).
Proszę jednak liczyć się z tym, że organy podatkowe mogą powyższe zakwestionowa, nie chcąc traktować umowy u nowego leasingobiorcy - po jej cesji - jako umowy leasingu.

W międzyczasie zapadł korzystny dla podatników wyrok WSA w Białymstoku. W wyroku z dnia 5 maja 2010 r., I SA/Bk 80/10, sąd ten uznał, że po dokonaniu cesji umowy leasingu, po wstąpieniu do umowy nowego korzystającego nie ulegają zmianie podstawowe okresy trwania umowy, wysokość opłat, czy też przedmiot, którego umowa dotyczy. W dalszym ciągu finansujący będzie uprawniony do odsprzedaży przedmiotu leasingu nowemu korzystającemu na zasadach i w terminach określonych w umowie z poprzednim korzystającym.

W związku z powyższym można dowodzi, że podmiot wstępujący do umowy leasingu po cesji powinien by ze wszech miar traktowany jako leasingobiorca (nawet jeśli umowa po cesji nie tra odpowiednio długo, zaś suma opłat uiszczanych już po cesji nie jest równa co najmniej wartości początkowej).

Powyżej przedstawiono skutki – jakie zdaniem organów podatkowych – łączą się z cesją umowy leasingu. Wszystkie znane mi interpretacje (wyjaśnienia) organów podatkowych dotyczą kwalifikacji podatkowoprawnej umów leasingu od strony przejmującego. Jest to związane z faktem, że wnioski o udzielenie interpretacji kierowane były do organów podatkowych przez te właśnie podmioty. Pytały one o swoją sytuację prawną a nie kwalifikacje tej sytuacji po stronie dotychczasowego leasingobiorcy. Stąd też interpretacje odnoszą się tylko i wyłącznie do sytuacji tychże podmiotów. Nie znam interpretacji, które odnosiłyby się do sytuacji podatkowoprawnej podmiotów, które przestają by – w następstwie cesji umowy leasingu – leasingobiorcami.

Idąc wszakże tropem rozumowania organów podatkowych (którego absolutnie nie podzielam) należałoby dojść do wniosku, że nie mamy tutaj do czynienia z leasingiem ponieważ okres umowy o dotychczasowego leasingobiorcy i suma opłat przez niego uiszczonych nie mieściła się w ustawowych minimach. W ten sposób doszlibyśmy do wniosków jeszcze bardziej absurdalnych, a takich to mianowicie, że leasingobiorca powinien na wszelki wypadek każdą umowę leasingu traktowa jako najem, gdyż mogłoby się zdarzyć, że z powodu cesji jego umowa leasingu przestanie by umową leasingu. Z takim wnioskiem oczywiście nie można się zgodzi. Także i z tego powodu odrzucić należy interpretację organów podatkowych.

Uważam, że po cesji umowa leasingu pozostaje umową leasingu dla dotychczasowego leasingobiorcy. Nie ma on obowiązku wstecznego przekwalifikowania umowy (na umowę najmu).
Niemniej jednak liczyć się należy z tym, że być może organy podatkowe zmierzać będą do "przekształcenia" dotychczasowej umowy po jej cesji, także po stronie dotychczasowego leasingobiorcy. Przejmując po innej firmie leasing operacyjny Wasza firma może mieć problemy z możliwością ujęcia w koszty rat leasingowych i opcją wykupu przedmiotu leasingu, zwłaszcza wówczas, gdy leasing dotyczy samochodu osobowego.

Przykłady

Przedstawiono już powyżej problemy, jakie związane są z podejściem organów podatkowych do kwestii cesji umów leasingu. Chociaż pojawiają się wyroki korzystne dla podatników (czego przykładem powoływany wyrok WSA w Białymstoku), to jednak niekiedy sądy administracyjne mają inne zdanie.
Przykładowo w wyroku z dnia 4 listopada 2010 r., III SA/Wa 2180/10, WSA w Warszawie zgodził się ze stanowiskiem organu podatkowego, że dla wstępującego w umowę leasingu, umowa ta nie będzie dla celów podatkowych umową leasingu (gdy czas jej trwania od chwili cesji nie będzie odpowiadał 40% normatywnego okresu amortyzacji, zaś opłaty uiszczane od tego czasu nie będą co najmniej równe wartości początkowej przedmiotu leasingu).
Podobny - niekorzystny dla podatników - pogląd wyraził WSA w Łodzi w wyroku z dnia 10 lutego 2011 r., I SA/Łd 1497/10.

dr Adam Bartosiewicz

Doktor nauk prawnych. Doradca podatkowy. Wspólnik i członek zarządu EOL Kancelaria Doradztwa Podatkowego sp. z o.o. sp. k. Specjalizuje się w prawie podatkowym, ze szczególnym uwzględnieniem problematyki relacji do prawa unijnego, oraz w prawie karnym skarbowym. Autor i współautor kilkuset prac (komentarzy, monografii, glos i artykułów) z zakresu prawa podatkowego oraz karnego skarbowego. Jego publikacje cytowane są w ponad tysiącu orzeczeń sądów administracyjnych. Jest autorem opinii prawnych na potrzeby Parlamentu Europejskiego. Pracuje jako nauczyciel akademicki. Prowadzi szkolenia, m.in. dla samorządu doradców podatkowych oraz samorządu księgowych.

Tagi: cesja, umowa leasingu

Data publikacji: 15/02/2016

Czy pytanie okazało się pomocne?

dobra odpowiedź

231

zła odpowiedź

222

Udostępnij:

Zadaj pytanie

Dodaj komentarz

Komentarze

Ta strona nie została jeszcze skomentowana

Masz pytania?
Chcesz lepiej poznać ofertę?
Skontaktuj się z nami!

517 537 133

anna.kordowska@go-leasing.pl

Skontaktuj się z Nami
Skontaktuj się z Nami

Ile kosztuje u nas leasing lub kredyt?
Szybko policz ratę leasingu lub
kredytu dla siebie?

Oblicz ratę leasingu
Oblicz ratę leasingu

Szukasz samochodu?
Pomożemy znaleźć najlepsze
auto dla ciebie!

Znajdź auto dla siebie
Znajdź auto dla siebie

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki działania mechanizmu cookie w Twojej przeglądarce